W sobotę, 16.05.2009 można było w nocy zwiedzać muzea. Udało nam się zajrzeć do dwóch. Pierwszym było Muzeum Poczty i Telekomunikacji. Wartym odnotowania jest fakt, że muzeum było rewelacyjnie oświetlone.
Zaczynamy!
Niebieskie podświetlenie robi wrażenie.



W muzeum można było obejrzeć stałe wystawy.

Był też pocztowy krasnoludek.

Kto chciał mógł przystawić pamiątkowy stempel.

Figurka z przełomu XVIII/XIX w.

Skrzynki pocztowe z różnych krajów.

Przedwojenny, niemiecki aparat telefoniczny.

Plakat reklamujący wystawę o pierwszym wrocławskim wieżowcu.

I w tym miejscu relacja by się zakończyła,ale… Zarówno w Internecie, jak i np. w PRW zachęcano do odwiedzenia tego budynku ze względu na możliwość wejścia na wieżę i podziwiania panoramy Wrocławia. Niestety, Poczta Polska nie wyraziła na to zgody. Oczywiście dowiedzieliśmy się o tym na miejscu. Niezawodność PP znowu dała o sobie znać…