Na blogu istnieje pewna kategoria, powstała z myślą o udokumentowaniu pewnych rzeczy, miała być regularnym cyklem. Jak zwykle zabrakło czasu, a może brak czasu to odwieczna wymówka … Nie tłumaczę dlaczego nie zostanie kontynuowana, nie tłumaczę skąd ten wpis, nie tłumaczę tym bardziej dlaczego dzisiaj, po prostu "z braku czasu" (jak ja nie lubię tych słów …) nie dane mi było poznać Kogoś, kto był inspiratorem tej kategorii. Pozostaje mieć nadzieję, że ile razy przejdę śladami Eberharda Mocka, będę pamiętać.
Dla pozostałych przedstawiam trasę ze znanego źródła (www.wroclaw.pl).
Mapa Wrocławia Eberharda Mocka – radcy kryminalnego
wrocławskiej policji – jest wyznaczana przez niezliczone rozrywkowe
przybytki: karczmy, restauracje, kawiarnie i domy publiczne… Także
przez miejsca, wyjątkowo okrutnych, zbrodni. Nie spotykamy go
spacerującego po Ostrowie Tumskim, raczej zamyśla się nad kuflem
spienionego piwa w jednym z niecieszących się dobrą opinią szynków. I
choć przedwojenny Wrocław nie był „miastem występku na miarę Chicago”
dostarczał wystarczająco dużo zgryzot, żądnemu sprawiedliwości za
wszelką cenę, komisarzowi. Mock miał kilka sposobów na owe zgryzoty.
Wędrówka jego śladami pozwoli odsłonić rąbka tajemnicy tej
niecodziennej postaci.
Projekt realizowany przez Biuro Sportu, Turystyki i Rekreacji UM Wrocławia
Opracowanie trasy: Marta Pawlaczek
Autor zdjęć: Bartosz Mazurkiewicz
Praktyczne informacje:
- Przejście całej trasy zajmuje ok. 1 h 30 minut.
- Na szlaku znajdują się 4 publiczne szalety. Dwa z nich są przystosowane dla osób niepełnosprawnych.
- Bogate zaplecze gastronomiczne sprawia, że turyści, którzy
zdecydują się na wędrówkę szlakiem Eberharda Mocka nie będą mieli
problemu z miejscem na posiłek. - Duża liczba bankomatów w rynku i jego okolicach (większości
głównych banków w Polsce: B.Z. WBK, PKO, ING Banku Śląskiego, BRE
Banku, Banku Millenium oraz Bankomaty sieci Euronet).
"Trasę zaczynamy:
- Prezydium Policji (Schweidnitzer Stadtgraben) – Podwale 31 – 33
Do połowy lat 40-tych XIX wieku wzdłuż Podwala ciągnęły się głównie
ogrody. W miejscu gdzie za czasów Mocka znajdowało się Prezydium
Policji (tak zostało do dziś), mieścił się wcześniej popularny ogród
Eichborna. Prezydium Policji przy Podwalu, istniejące w obecnym
kształcie, wzniesiono pod koniec lat 20. XIX wieku.
Owo prezydium sąsiadowało z synagogą. Tzw. Neue Synagoge (zwana też
Synagogą na Wygonie – mieszcząca się u zbiegu Podwala i ulicy Łąkowej –
Podwale 34) Powstaolła w 1872 roku, była uznana za jedną z
najpiękniejszych i największych bożnic wrocławskich. Została spalona
podczas Nocy Kryształowej z 9 na 10 listopada 1938 roku i nigdy już jej
nie odbudowano. Mock z pewnością wielokrotnie obok niej przechodził.
Czy zachwycał się jej architektonicznym pięknem? Bez wątpienia często
zdarzało mu się stać przy oknie swojego gabinetu, wychodzącym na fosę
miejską i w zadumie obserwować uliczny ruch, przechodniów spacerujących
po zalanym słońcem placu Wolności (Schlossplatz) oraz jednostajnie
szumiące platanowce. Myśli radcy kryminalnego często nie współgrały
jednak z tym, co widział na zewnątrz.
Idziemy się wzdłuż Prezydium i przylegających do niego budynków, aż na róg Świdnickiej z Podwalem.
(Przejście zajmuje ok. 2 minut)"
Szerokiej Drogi!!