Z aparatem wyszliśmy, żeby zrobić zdjęcia wyremontowanych kamienic przy Grabiszyńskiej (wkrótce notka). A, że spacer się przedłużył to postanowiliśmy poeksperymentować z długimi czasami naświetlań 🙂 Efekt poniżej.
Autobus… Tak szybki, że wyszedł niewyraźny.

Tramwaje tak samo. Szkoda, że MPK jeździ z prędkością światła tylko na zdjęciach 😛

A tu zagadka. Jakie mamy światło?!
