Kościół Uniwersytecki

Cytując Wikipedię:

Świątynia ta ma jeden z najbogatszych we Wrocławiu wystrojów barokowych wnętrza. Jest to typowa dla architektury jezuickiej świątynia jednonawowa z dwoma rzędami (2×6) kaplic bocznych, nad którymi znajdują się empory otwarte ku nawie. Długość kościoła wynosi 53,2 metry, szerokość 26,2 m, a wysokość 23,6 m. Dość nietypowy jest fakt, że świątynia posiada dwie sygnaturki – malutką z 1700 na wschodnim szczycie kościoła i większą z 1727.

Kościół wzniesiony został w miejscu południowego skrzydła dawnego zamku cesarskiego. Z wyburzonego zamku zachowano jednopiętrowy budynek renesansowy, który wykorzystano jako zakrystię. Przetrwały renesansowe portale okienne i drzwiowe.

Kościół Uniwersytecki

Kościół Uniwersytecki

Kościół Uniwersytecki

Strona parafialna znajduje się pod adresem: http://www.uniwersytecki.archidiecezja.wroc.pl

A tak naprawdę to chcieliśmy nawiązać do notki naszych przyjaciół z "Tak to widzę" o kościółku w Rybnicy Leśnej


Jutro (25.06.2011) autorzy blogu wezmą w tym oto kościele ślub!

Sobór Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy

Idąc ulicą św. Mikołaja w stronę placu Jana Pawła można się natknąć na
sporych rozmiarów "ikonę" na kościele.

Cerkiew

Okazuje się, że owa ikona znajduje się na Soborze Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy we Wrocławiu. Jak można przeczytać na Wikipedii:

Cerkiew katedralna Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy – dawna świątynia św. Barbary powstała na przeł. XV i XVI wieku, kościół filialny i pogrzebowy parafii św. Elżbiety. Wcześniej na jego miejscu znajdowała się kaplica cmentarna z XIII wieku, która spłonęła jeszcze przed 1400, kiedy zaczęto odbudowę i rozbudowę świątyni. Zbudowana w stylu gotyckim trójnawowa bryła z cegły, długości 32,7 i szerokości 24,6 metrów. Ma od strony zachodniej (dziś ul. Wszystkich Świętych, biegnąca na tyłach sąsiadującego z kościołem Wojewódzkiego Szpitala im. Babińskiego) dwie wieże o kwadratowej podstawie, ale tylko jedną z nich (południową, na rogu ul. Mikołaja) dokończono wg planowanej wysokości, druga nie przewyższa murów kościoła.

W 1526 przeszła w ręce ewangelików, w latach 1741-1920 kościół garnizonowy. Zniszczenia z okresu II wojny świat. sięgnęły 70%, kościół stracił całe swoje wyposażenie i średniowieczne polichromie, spłonęły dachy, runęły sklepienia. Zabezpieczony tuż po wojnie, odbudowany w latach 1959-1961. Przekazany Kościołowi prawosławnemu w czerwcu 1963 i ustanowiony katedrą diecezji wrocławsko-szczecińskiej, znajduje się przy ul. św. Mikołaja.

Oczywiście na kościele znajduję się różne kamienne płyty, jak to zwykle z kościołami bywa.

Cerkiew

Tablica z informacjami o nabożeństwach.

Cerkiew

Zobacz w Google Maps.

Oława

Właściwie nie planowaliśmy dzisiaj żadnej wycieczki, ale eovyn po tym jak wracaliśmy z uczelni (PWr – dokształcam się) domagała się, żeby gdzieś pojechać. A że od kilku dni chodziła mi po głowie Oława to pojechaliśmy tam. W końcu to niedaleko od Wrocławia, a już czas najwyższy, żeby przegonić auto – przecież nie może tylko po mieście jeździć, prawda? No i pojechaliśmy. Miasteczko jest bardzo ładne, nawet było sporo miejsc parkingowych, bo… zatrzymaliśmy się na Rynku 🙂
Wypad był bardzo spontaniczny, dlatego zdjęcia robione telefonami.
Ale jedno jest pewne, wrócimy do Oławy jak będzie ciepło!

Wieża ratuszowa.

Oława

Jedna z wielu, bardzo ładnych kamieniczek.

Oława

Pomnik

Oława

Oława jest zaśnieżona jak każde inne miasto w Polsce.

Oława

Kościół Matki Bożej Pocieszenia.

Oława

Szalet miejski. Zadbany i nie cuchnący, a przede wszystkim darmowy (tak nam się wydaje;)).

Oława

Zwykły blok. Ale zobaczmy na cień na nim… Coś się dymi z komina w pobliżu 🙂

Oława

Herb Oławy.

Oława

Kościółek św. Rocha.

Oława

O samej Oławie poczytajcie tutaj: Urząd Miejski Oławy.

Nagraliśmy też krótki filmik z trasy. Jechało się naprawdę przyjemnie. Dziury na drodze zaczęły się gdy minęliśmy tablicę z napisem: Wrocław :/

Zobacz w Google Maps.